Odrobina historii dachowców

-->
Koty dachowce od niepamiętnych czasów występowały w kulturze człowieka. Wcześniej nie był aż tak popularnym zwierzęciem domowym. Każdy powinien sobie zdawać sprawę, że w starożytnym Egipcie istniał kult kota, owiany aurą tajemniczości, nie trudno domyślić się, że właśnie tam pojawiły się pierwsze udomowione koty. Istnieli wszelkiego rodzaju fanatycy wierzący, że jest on boskim zwierzęciem, więc podlega bezsprzecznie ochronie. Za zabicie kota groziła naturalnie śmierć.
Persowie używali tych zwierząt jako tajnej broni z Egipcjanami. Pewien historyk opisał bowiem bitwę w której to ten lud pochodzenia irańskiego zamiast tarcz niósł koty. Oczywistością jest, że Egipcjanie nie mogli atakować przeciwnika, gdyż żaden z nich nie odważyłby się zabić swojego bóstwa, zwierzęcia które było święte. Kult kota był niesamowicie silny, przemawia za tym fakt, że w niektórych rejonach starożytnego Egiptu iż po śmierci zaczęto balsamować te zwierzęta. Takie zmumifikowane koty zakopywano nieopodal świątyni.
Niektórzy kojarzą kota z pechem, często pojawia się mit o czarnym kocie. Wywodzi się to z czasów średniowiecznych gdzie koty były tępione, uważano, że przynoszą pecha.
Wcześniejsze czasy bywały trudne dla tych zwierząt, kocie zabawy nie zostały nigdzie opisane więc i ten blog o kotach niestety nie wie nic w tym temacie. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz